Kielce
Nielegalny interes przy obrocie zużytym olejem spożywczym
Świętokrzyscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, wspólnie z funkcjonariuszami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zatrzymali 55- letniego mężczyznę, którego podejrzewają o nielegalne skupowanie, przewożenie, składowanie, a następnie odsprzedawanie zużytego oleju spożywczego za granicę. Do zatrzymania doszło w trakcie przygotowania prawdopodobnie kolejnej cysterny do transportu. Śledczy ustalają jak długo mógł trwać ten nielegalny proceder oraz ile tego typu wyjazdów mógł zorganizować zatrzymany mężczyzna. Oprócz odpowiedzialności karnej mężczyźnie może grozić także kara administracyjna, wynosząca nawet jeden milion złotych.
Policjanci wstępnie ustalili mechanizm nielegalnego gospodarowania odpadami, za którym stoi prawdopodobnie 55- letni mężczyzna. Prowadząc swoją działalność skupował on zużyty olej z lokali gastronomicznych na terenie całego kraju. Były to hotele, bary oraz restauracje. Następnie zwoził go na wynajętą przez siebie posesję w gminie Zagnańsk. Tam dokonywał jego składowania i wstępnego oczyszczania. Ostatnim etapem przestępczego procederu było zorganizowanie transportu oraz przygotowanie dokumentów do wywozu niebezpiecznego dla środowiska odpadu za granicę.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, wspólnie z funkcjonariuszami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Kielc w połowie sierpnia przerwali ten nielegalny proceder. W trakcie zatrzymania, przeszukali oni posesję oraz siedzibę firmy należącej do 55-letniego mężczyzny. Przeprowadzono szczegółowe oględziny oraz zabezpieczono szereg dokumentów, między innymi na podstawie których śledczy ustalą jak długo mężczyzna prowadził nielegalny proceder. Mundurowi przesłuchali także 26- letniego syna mężczyzny, 37-letniego kierowcę cysterny oraz właściciela posesji, od którego 55-latek wynajmował cały plac.
Teraz cały zabezpieczony materiał oraz ustalony mechanizm nielegalnego procederu będzie szczegółowo badany przez policjantów oraz inspektorów.
Za składowanie i przetwarzanie odpadów niebezpiecznych dla środowiska może grozić kara aresztu jak również wysoka kara administracyjna sięgająca nawet jednego miliona złotych.
Opr. KT