Kielce
Radni PiS kontra wiceprezydent Zapała. Sprawa trafia do prokuratury

Sprawa wyjazdów służbowych wiceprezydenta Kielc, Bartłomieja Zapały, budzi coraz większe emocje. Po ujawnieniu kontrowersji związanych z jego delegacją do Paryża, gdzie towarzyszyła mu żona, na światło dzienne wyszły kolejne fakty dotyczące podróży do Grecji. Opozycja nie kryje oburzenia i domaga się wyjaśnień, a wiceprezydent odpiera zarzuty i zapewnia o swojej uczciwości.
Paryż – niejasności wokół rozliczeń
Pierwsza fala krytyki spadła na Bartłomieja Zapałę po ujawnieniu informacji, że w trakcie jego wyjazdu służbowego do Francji uczestniczyła również jego żona. Delegacja odbyła się w ramach projektu Yes Volunteer, finansowanego ze środków unijnych. Początkowo tłumaczono, że organizacją wyjazdu zajmował się Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, ponieważ to właśnie ta jednostka odpowiadała za projekty wolontariackie. Problem w tym, że pojawiły się wątpliwości co do sposobu rozliczenia kosztów.
Radni Prawa i Sprawiedliwości wskazują, że nieprawidłowości dotyczyły m.in. wypłaconej diety oraz wyboru najdroższego biletu lotniczego. Co więcej, opozycja zarzuca wiceprezydentowi próbę przerzucenia winy na MOPR, twierdząc, że to on sam naciskał na organizację wyjazdu mimo ostrzeżeń, że instytucja nie może pokrywać takich wydatków…