Obserwuj nas na

Kielce

Trener Korony: walczymy o jak najwyższą lokatę w tabeli

Avatar photo

Dodano

Pewni już ligowego bytu piłkarze Korony Kielce w poniedziałkowym meczu ekstraklasy podejmą u siebie GKS Katowice. „Z naszej strony nie będzie żadnego +tumiwisizmu+, walczymy o jak najwyższe miejsce w tabeli” – powiedział trener Jacek Zieliński.

Kielczanie do spotkania z zespołem z Górnego Śląska przystąpią w bardzo dobrym nastroju. Wygrywając w poprzedniej kolejce z Jagiellonią (3:1), zapewnili sobie już utrzymanie w ekstraklasie.

„Nadal mamy o co grać, bo chcemy rywalizować o jak najwyższe miejsce. To dodatkowe apanaże zarówno dla klubu jak i zawodników. W końcu przecież gramy o premie, z naszej strony nie będzie więc żadnego +tumiwisizmu+, luźnego podchodzenia. Gramy cały czas na +sprężarce+, bo jak się już wskoczyło na takie tory, to trzeba na nich jechać” – powiedział Zieliński. Dodał, że jego piłkarze dobrą grą chcą się odwdzięczyć kibicom za doping podczas całego sezonu.

„Trzy ostatnie komplety publiczności na naszych meczach świadczą o tym, że wróciła moda na Koronę. Ludzie łakną dobrej piłki i chcemy im to dać, wpisując się w te ramy” – podkreślił trener Korony.

Po spotkaniu z „Jagą” aż trzech piłkarzy Korony zostało nominowanych do jedenastki kolejki. Trafili do niej Pau Resta, Dawid Błanik i Mariusz Fornalczyk.

„Chłopcy na to zasłużyli, bo zagraliśmy bardzo dobry mecz. Ale to już było i nie ma co do tego wracać. Jest to jakiś splendor dla klubu, my natomiast myślimy o najbliższym starciu i przyszłości i to nas aktualnie interesuje. Jednak docenienie zawodników to dla nas rzecz istotna, pokazująca, że to, co robimy na treningach, nie idzie w powietrze” – zaznaczył Zieliński.

Kielecka drużyna w poniedziałek podejmie na własnym boisku katowicki GKS. Jesienią Korona wygrała na Górnym Śląsku (2:1), ale podczas przedmeczowej konferencji prasowej trener komplementował najbliższego przeciwnika.

„To rywal bardzo wymagający, grający dobrą piłkę i jest groźny dla każdego. To pokazał jesienny mecz, w którym wygraliśmy, ale przeżywaliśmy ciężkie chwile. Ten zespół okrzepł i dobrze czuje się w ekstraklasie. Zakładamy, że będzie to dla nas bardzo trudne spotkanie” – przestrzegał doświadczony szkoleniowiec.

Ponieważ kielecka drużyna utrzymała się w ekstraklasie, umowa z Zielińskim została automatycznie przedłużona o kolejny rok. Trener Korony odniósł się w trakcje konferencji do przyszłych ruchów kadrowych.

„Rozmowy na te tematy toczą się już od dłuższego czasu. One trwają z niektórymi zawodnikami nadal. Mamy wyselekcjonowanych chłopaków, rozmawiamy zarówno z nimi, jak i ich menedżerami. Miejmy nadzieję, że zakończą się one pozytywnie. Chcemy zrobić zespół, który w przyszłym roku od pierwszej kolejki będzie prezentował się tak jak teraz” – podkreślił szkoleniowiec.

30 czerwca kończą się umowy kilkunastu piłkarzom, m.in. Miłoszowi Trojakowi i Adrianowi Dalmau. Tym pierwszym według medialnych doniesień interesuje się Zagłebie Lubin.

„Nie unikniemy tego, bo tak wyglądają media, gdzie sensacja goni sensację. Nie mam za bardzo zamiaru do tego w ogóle się odnosić. Rozmowy z Miłoszem i jego agentem są cały czas prowadzone. Podobnie jest w przypadku Adriana, gdzie również toczą się rozmowy z menedżerem i zawodnikiem” – powiedział Zieliński.

Kieleckiej drużynie trudno może być zatrzymać w klubie Mariusza Fornalczyka, który jest kluczowym zawodnikiem Korony, a w meczu z Jagiellonią bardzo dobry występ okrasił przepiękną bramką.

„Tego również nie da się uniknąć, to temat aktualnie na topie. Każde jego dobre zagranie i każda bramka dokłada parę artykułów w mediach, tyle mam do powiedzenia w tej sprawie” – mówił szkoleniowiec.

Poniedziałkowy mecz Korony z GKS Katowice rozpocznie się w Kielcach o godz. 19.

maj/ af/

Continue Reading
Reklama

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *