Zatrzymanie oszustów, którzy wyłudzili prawie pół miliona złotych od seniorów w Kielcach

W poniedziałek kieleccy policjanci zakończyli kilkumiesięczne śledztwo, zatrzymując ostatniego z trzech podejrzanych o oszustwa, do których doszło w czerwcu tego roku w Kielcach i okolicach. Ostatnim zatrzymanym był 37-letni mieszkaniec Krakowa, który dołączył do dwóch wcześniej aresztowanych współsprawców. Dzięki skrupulatnej pracy funkcjonariuszy udało się wyjaśnić mechanizm przestępstwa, które doprowadziło do strat sięgających blisko 480 000 złotych.

Oszustwa rozpoczęły się 20 czerwca, kiedy 73-letnia mieszkanka Kielc odebrała telefon od kobiety podającej się za jej córkę. Fałszywa córka przekazała dramatyczną historię, w której rzekomo spowodowała wypadek i potrzebuje 300 000 zł na kaucję. Seniorka, przekonana, że pomaga swojej córce, oddała część kwoty – 350 000 zł. Kolejny taki incydent tego samego dnia spotkał 93-letnią kobietę, która również uwierzyła w historię o wypadku i przekazała oszustom 130 000 zł.

Policjanci szybko zareagowali, analizując zgromadzone dowody. Najpierw zatrzymano 31-letnią kobietę w Krakowie, a później jej 23-letniego wspólnika. Oboje trafili do aresztu na trzy miesiące. W poniedziałek zatrzymano ostatniego członka grupy – 37-letniego mężczyznę, który również trafił do aresztu na dwa miesiące.

Sprawa ta pokazuje, jak groźni mogą być oszuści, szczególnie wobec starszych osób. Za takie oszustwo, zgodnie z polskim kodeksem karnym, grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.