Dodano
3 tygodnie temu•
Autor:
Złoty SpotterProkuratura Rejonowa w Przysusze wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego potrącenia pieszego na trasie S7 pod Radomiem, do którego doszło w sobotę, 7 stycznia. Ustalenia śledczych w tej sprawie są zatrważające. Mężczyzna, który zginał pod kołami mazdy, siedział na jezdni ekspresówki! 46-latek zginął na miejscu.
Koszmar rozegrał się w sobotę (7 stycznia) około godziny 6 na trasie S7 w kierunku Kielc na wysokości miejscowości Sławno. 39-letni kierujący mazdą, mieszkaniec Starachowic, podróżując z rodziną, potrącił pieszego.
Życia mężczyzny nie udało się uratować. 46-letni mieszkaniec gm. Wolanów zgiął na miejscu.
Sprawą tragicznego w skutkach wypadku zajęła się Prokuratura Rejonowa w Przysusze. Wstępne ustalenia śledczych mrożą krew w żyłach. „Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna siedział na jezdni i wówczas został potrącony przez mazdę” – przekazała w poniedziałek (9 stycznia) rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska. Dodała, że tuż po wypadku, pod nadzorem prokuratora przeprowadzone zostały oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchano pierwszych świadków.
Sekcja zwłok ofiary miała się odbyć we wtorek 10 stycznia. Śledczy ustalają, w jakich okolicznościach mężczyzna znalazł się środku ruchliwej trasy.
pap