Bodzentyn
22-latek z Rudek zdemolował auto i miał narkotyki. Grozi mu więzienie

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Bodzentynie prowadzą postępowanie w sprawie aktu wandalizmu, którego dopuścił się 22-letni mieszkaniec Rudek. Mężczyzna uszkodził samochód należący do 32-latka z Kielc, powodując straty oszacowane na 10 tysięcy złotych. Jak się później okazało, podczas przeszukania jego mieszkania policjanci znaleźli również narkotyki.
Do zdarzenia doszło we wtorek na terenie Rudek. Mundurowi zostali wezwani do interwencji dotyczącej zniszczenia pojazdu. Na miejscu zastali właściciela auta, który wskazał sprawcę – 22-letniego mężczyznę, którego znał wcześniej. Samochód miał liczne uszkodzenia, od wgnieceń karoserii po powybijane szyby.
Policjanci szybko ustalili i zatrzymali podejrzanego, który przyznał się do winy. Jednak to nie koniec jego problemów – podczas przeszukania mieszkania funkcjonariusze znaleźli ukryty w szafie susz roślinny, który wstępnie został zidentyfikowany jako marihuana.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury, gdzie postanowiono objąć go dozorem policyjnym. Zobowiązano go do stawiania się raz w tygodniu w komisariacie oraz nałożono na niego zakaz kontaktowania się z poszkodowanym i zbliżania się do niego na odległość mniejszą niż 50 metrów. Dodatkowo zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 2 tysięcy złotych.
Za zniszczenie mienia grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, a dodatkowo odpowie za posiadanie środków odurzających. Sprawa trafi do sądu, który zdecyduje o dalszym losie 22-latka.


