Nocny pożar w zakładzie produkcyjnym w Kunowie. Szybka reakcja pracowników zapobiegła tragedii

W nocy z 14 na 15 kwietnia doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia w jednym z zakładów produkcyjnych w Kunowie pod Ostrowcem Świętokrzyskim. W hali, gdzie wytwarzane są paluszki i prażynki, zapaliła się jedna z maszyn. Sytuacja mogła mieć poważniejsze skutki, jednak dzięki błyskawicznej interwencji załogi udało się uniknąć rozprzestrzenienia ognia.

Na miejsce wezwano trzy zastępy straży pożarnej. Zanim jednak służby dotarły do zakładu, około 50 osób samodzielnie opuściło halę produkcyjną, a pracownicy – przy użyciu gaśnic – skutecznie opanowali ogień.

– Przed naszym przyjazdem ewakuacja została już przeprowadzona, a pożar ugaszony. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń – przekazał dyżurny ze Stanowiska Kierowania Komendanta Wojewódzkiego PSP w Kielcach.

Dzięki szybkiemu działaniu udało się uniknąć większych strat i zagrożenia dla życia. Produkcja w zakładzie została na krótko wstrzymana, a obecnie trwa ustalanie przyczyn pożaru.