Sześć osób w szpitalu z powodu zatrucia tlenkiem węgla w Ostrowcu Świętokrzyskim

Miniona noc w Ostrowcu Świętokrzyskim mogła zakończyć się tragicznie. W dwóch różnych miejscach miasta służby ratunkowe interweniowały w związku z ulatniającym się tlenkiem węgla. W efekcie aż sześć osób trafiło do szpitala z objawami zatrucia.

Dwa groźne incydenty w jednej nocy

Pierwsze zdarzenie miało miejsce krótko po północy w jednym z mieszkań przy ul. Kopernika. To właśnie tam lekarze zdiagnozowali pierwsze przypadki poważnego zatrucia czadem. Dzięki ich czujności i szybkiej reakcji na miejsce wezwano straż pożarną, która potwierdziła obecność tlenku węgla w mieszkaniu. W sumie pięć osób zostało przewiezionych do szpitala.

Druga interwencja miała miejsce kilka godzin później, około 3:00 nad ranem, na ul. Iłżeckiej. W tym przypadku decydującą rolę odegrał czujnik czadu, który zaalarmował sąsiadów. Na miejsce przybyli strażacy, którzy po wyważeniu drzwi ewakuowali poszkodowaną osobę. Pomiar wykazał w pomieszczeniu stężenie tlenku węgla na poziomie 120 ppm, co mogło stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia i życia.

Cichy zabójca atakuje zimą

Strażacy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności w sezonie grzewczym. Tlenek węgla, zwany „cichym zabójcą”, jest bezwonny i bezbarwny, przez co jego obecność trudno wykryć bez specjalnych urządzeń. Jak podkreślają ratownicy, zamontowanie czujnika czadu w domu może uratować życie, a regularne przeglądy instalacji grzewczych powinny być obowiązkową praktyką dla każdego mieszkańca.