Sandomierz
Klub radnych PiS uszczuplony

Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Sandomierza zmniejszył się o jedną osobę. Michał Zioło został poproszony o opuszczenie klubu przez swoich dotychczasowych kolegów. Powodem tej decyzji było przyjęcie przez niego propozycji obecnego burmistrza Pawła Niedźwiedzia dotyczącej objęcia funkcji przewodniczącego komisji statutowej w Radzie Miasta.
Decyzja ta spotkała się z niezrozumieniem ze strony Michała Zioło, który teraz zamierza działać jako radny niezależny. Jak podkreśla, był zaskoczony reakcją swoich byłych kolegów z klubu PiS.
– Przyjąłem propozycję pana burmistrza, mając nadzieję, że jego intencje są dobre. Czas pokaże, jak będzie wyglądać nasza współpraca. Dziwi mnie, że moi byli koledzy i koleżanka z PiS nie cieszą się z mojego wyróżnienia, ale odbierają je jako zdradę – powiedział Michał Zioło.
Przewodniczący klubu radnych PiS, Krzysztof Szatan, podkreśla jednak, że powodów do usunięcia Michała Zioło było więcej.
– Jego publiczne wypowiedzi i działania coraz częściej odbiegały od linii naszego klubu. Pojawiało się wiele nieporozumień i niedomówień. Teraz klub jest zwarty i jednomyślny, bez wewnętrznych rozterek – powiedział Szatan w rozmowie z Radiem Kielce.
Burmistrz Sandomierza, Paweł Niedźwiedź, zaprzecza jednak, jakoby jego propozycja dla Michała Zioło miała na celu osłabienie opozycyjnego klubu PiS i powiększenie koalicji rządzącej w Radzie Miasta.
Co ciekawe, Michał Zioło był kandydatem na Burmistrza w ostatnich wyborach samorządowych, popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość. Sprawa Michała Zioło pokazuje napięcia w lokalnej polityce i możliwe podziały wśród radnych. Czy jego niezależna pozycja wpłynie na układ sił w Radzie Miasta Sandomierza? Czas pokaże.