Sandomierz
Trzy dostawcze busy spłonęły w nocy. Policja wyjaśnia okoliczności pożaru pod Sandomierzem [zdjęcia]

Gęsty dym i języki ognia poderwały w nocy mieszkańców Milczan w gminie Samborzec. Po godzinie 22 doszło tam do pożaru trzech samochodów dostawczych zaparkowanych na prywatnym podwórku. Strażacy i policjanci pracowali na miejscu do późnych godzin nocnych.
Z relacji służb wynika, że płomienie objęły trzy busy marki Mercedes. Gdy pierwsze zastępy dotarły na miejsce, ogień był już mocno rozwinięty. Akcja gaśnicza wymagała sprawnego zabezpieczenia terenu i błyskawicznego działania, by nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia.
– Płonęły pojazdy ustawione blisko siebie, co utrudniało szybkie opanowanie sytuacji. Na szczęście nikt nie został poszkodowany – mówił mł. bryg. Andrzej Włodarczyk z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu.
Właściciel posesji, 34-letni mężczyzna, został zaalarmowany przez sąsiada, który zauważył ogień i zadymienie. Mimo szybkiej reakcji, pojazdów nie udało się uratować – spłonęły doszczętnie.
Na miejscu pojawili się policyjni technicy oraz przewodnik z psem tropiącym. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i rozpoczęli ustalanie, czy mogło dojść do celowego podpalenia.
Śledztwo w sprawie trwa. Policja nie wyklucza żadnego scenariusza – zarówno przypadkowego zaprószenia ognia, jak i działania osób trzecich.











