Poznajemy ciekawe miejsca: Skałki Piekło pod Niekłaniem

Za oknem piękna pogoda, złota polska jesień w pełni zachęca do spacerów na świeżym powietrzu. Coraz częściej uciekamy od zgiełku miejskiego w kierunku zalewu rejowskiego, do lasu, takie czasy.

Ale blisko Skarżyska mamy miejsca gdzie w dniu wolnym od pracy, mimo krótkiego dnia, możemy szybko dotrzeć, zobaczyć ciekawe rzeczy i odpocząć na łonie natury. Jednym z takich miejsc jest rezerwat skalny Piekło Niekłańskie.

Jeśli posiadamy samochód to nie ma żadnego problemu, wyjeżdżamy na drogę w kierunku Końskich, w Odrowążu skręcamy w prawo w kierunku Szydłowca i przez Wólkę Plebańską dojeżdżamy do Niekłania Wielkiego gdzie na samym końcu wsi po prawej stronie ciężko przegapić parking skąd następuje start w kierunku rezerwatu. Samo dojście jest bardzo dobrze oznaczone i zajmuje ok. 20 minut. Na początku drogi mijamy źródełko gdzie w wodę zaopatrują się nie tylko miejscowi, ale i przyjezdni, którzy po nią przyjeżdżają nieraz wiele kilometrów co widać po rejestracjach samochodowych.

Niedawno przy źródełku została postawiona tablica, że woda nie spełnia norm sanitarnych, ale ludziom jakoś to nie przeszkadza. Droga do skałek mija szybko i po nieco ponad kilometrze ukazują nam się fantastyczne formacje skalne, może niewysokie, bo najwyższe mają 8 metrów, ale mające swój urok. Wśród skał jest też kilka małych jaskiń. Czas zwiedzania zależy już tylko od nas, ale godzina to pewnie absolutne minimum. Szukający większych wrażeń mogą też ze Skarżyska dojść tam pieszo. Niebieski szlak Pogorzałe – Kuźniaki przechodzi przez Piekło Niekłańskie. Dojście zajmie ok. 4-5 godzin, po drodze mijamy m. in. Cmentarz Partyzancki na Skarbowej Górze, Majdów i Rędocin.

Za Majdowem do szlaku niebieskiego w pewnym momencie dochodzi szlak zielony, skręcając w niego w prawo po pół godzinie możemy zdobyć najwyższy szczyt województwa mazowieckiego – Altanę mierzącą 408 m n.p.m. Ciekawostką naszego przejścia tym odcinkiem niebieskiego szlaku jest fakt, że kilka razy będziemy przekraczać granicę województw świętokrzyskiego i mazowieckiego.

Startujemy przecież w województwie świętokrzyskim, Majdów znajduje się już w województwie mazowieckim, leżący kilka km dalej Rędocin znowu w świętokrzyskim, następna wieś czyli Borki to znowu mazowieckie, a Niekłań Wielki to świętokrzyskie. Po dotarciu i zwiedzeniu rezerwatu, czarnym szlakiem dojdziemy po 7 km do Wólki Plebańskiej, a po kolejnych 2 km drogą asfaltową do Odrowąża skąd możemy do Skarżyska dojechać busem relacji Końskie – Skarżysko, stopem lub poprosić o przyjazd znajomego. Mam nadzieję, że ten opis jak i zdjęcia zachęcą wielu z Was do odwiedzenia tego miejsca.

Do zobaczenia na szlaku.