Suchedniów
Rzeźba dzika Stefana ozdobiła suchedniowskie rondo
Rzeźba dzika Stefana została ustawiona na rondzie przy ulicy Żeromskiego w Suchedniowie, mając bogatą historię sięgającą plenerów rzeźbiarskich zorganizowanych w latach 50. XX wieku. Rzeźba powstała podczas pleneru artystów Akademii Sztuk Pięknych, a jej autorem był profesor Jan Ślusarczyk, który pracował tam wraz ze swoimi studentami. Choć przez długi czas nie było pewności co do autorstwa, przypadkowe odkrycie sygnatury profesora Ślusarczyka na rzeźbie, wyłonionej dzięki przymrozkowi, potwierdziło, że dzik jest dziełem mistrza, a nie studentów.
Przez lata rzeźba znajdowała się na prywatnej posesji, zanim została odrestaurowana przez artystę plastyka Zbigniewa Miernika. Po renowacji, dzik Stefan zyskał nowe miejsce na rondzie, symbolicznie „wychodząc z lasu”, jak wspomina radna miejska Agnieszka Włodarczyk-Mazurek. Mieszkańcy ulicy Żeromskiego włożyli do wnętrza rzeźby kapsułę czasu, zawierającą historię rzeźby oraz podpisy osób zaangażowanych w jej ponowne ustawienie.
Imię Stefan wybrano w konkursie, nawiązując do patrona ulicy, Stefana Żeromskiego. Oficjalne odsłonięcie rzeźby odbędzie się 5 października, a dzieci z okolicy będą miały zaszczyt odwinąć rzeźbę z papieru. Wydarzenie zakończy się ogniskiem, a plany na przyszłość obejmują ustawienie kolejnych rzeźb, m.in. psa i dziewczyny z kotem, w suchedniowskim parku miejskim.