Dodano
2 miesiące temu•
Autor:
Aleksandra KwiecieńWieczorem 24 stycznia dom Pana Jacka stanął w płomieniach. Za sprawą zwarcia instalacji elektrycznej wybuchł pożar, który w krótkim czasie zniszczył życiowy dorobek mężczyzny.
W miniony wtorek życia Pana Jacka z Lubieni zostało wywrócone do góry nogami. Przed godziną 21 do strażaków dotarła informacja o pożarze drewnianego domu. Na miejscu działało sześć zastępów. Właściciel zdołał samodzielnie opuścić budynek, na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń.
Ogromne są jednak zniszczenia domu. Spłonęło całe poddasze mieszkalne wraz z wyposażeniem, dach i stropy. W wyniku gaszenia pożaru dolna część domu została zalana wodą. Całość wymaga generalnego remontu – parter nie nadaje się do użytkowania, a dach trzeba odbudować. Trwa zbiórka środków na pokrycie kosztów materiałów budowlanych oraz odbudowę dachu, utworzyła ją siostra Pana Jacka. Jak do tej pory udało się zebrać blisko 25 tysięcy złotych, to jednak połowa założonego celu. Zachęcamy do wsparcia zbiórki każdą, nawet drobną wpłatą.
{loadmodule mod_banners,Reklama}
Akt oskarżenia ws. dyrektora szkoły, który przywłaszczył pieniądze ze zbiórek uczniowskich
Bądź eko, podejmij #ekochallenge powiatu starachowickiego (zdjęcia)
Samochód uderzył w przepust. Kierowca uciekł (zdjęcia)
Poszukiwany zatrzymany z narkotykami. Ma do odsiadki 165 dni
Strażacki Żuk z Rogienic odjedzie w stan spoczynku
Kryta Pływalnia w Starachowicach rusza po remoncie (zdjęcia)