Obserwuj nas na

Brody

Lubienia: Potrącił cztery osoby, zginęła ciężarna. Jest akt oskarżenia dla 62-latka

Avatar photo

Dodano

32-letnia kobieta w zaawansowanej ciąży zginęła po tym, jak potrącił ją pijany i odurzony narkotykami kierowca. Teraz do Sądu Rejonowego w Starachowicach (woj. świętokrzyskie) wpłynął akt oskarżenia przeciwko 62-letniemu mieszkańcowi powiatu starachowickiego.

Ciężarna zginęła 1 września 2022 roku na drodze krajowej nr 9 w Lubieni (pow. starachowicki). Kobieta oraz trzy inne osoby, w tym dwójka dzieci, została potrącona przez 61-letniego wówczas kierowcę citroena, jadącego w kierunku Iłży. Mężczyzna zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie na chodnik, po którym szli poszkodowani.

Samochód uderzył w pieszych, w wyniku czego śmierć poniosła 32-latka. Ranny został również 27-latek. Obrażeń nie odniosły dzieci, które trafiły pod opiekę rodziny. Jak się okazało kierowca był pijany. W wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu.

– Badanie, które przeprowadziła policja bezpośrednio po zatrzymaniu, pozwoliło na ustalenie, że mężczyzna znajdował się również pod działaniem narkotyków – powiedział wówczas Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Uciekł po kolizji, spowodował wypadek

Policjanci ustalili, że mężczyzna kilkanaście minut przed tragicznym wypadkiem w Lubieni, doprowadził do kolizji w sąsiedniej miejscowości Młynek i uciekł z miejsc zdarzenia.

Prokuratora przedstawiła podejrzanemu dwa zarzuty. Pierwszy dotyczył spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości i pod wpływem narkotyków, a drugi kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.

Prokurator rejonowy w Starachowicach Eliza Juda powiedziała, że we wtorek do Sądu Rejonowego wpłynął akt oskarżenia w tej sprawie. Do zarzutu związanego ze śmiercią kobiety i jej dziecka dołączono zarzut potrącenia mężczyzny.

62-letniemu sprawcy wypadku, który cały czas pozostaje w areszcie, grozi do 12 lat więzienia.

kp psp / pap

Continue Reading
Reklama

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.