Ewakuacja w starachowickim markecie: podejrzana walizka wymaga interwencji policyjnych pirotechników

Funkcjonariusze policji zostali wezwani do marketu spożywczego w Starachowicach po zgłoszeniu o podejrzanej walizce. Walizka jest zamknięta i nieznana jest jej zawartość. Z powodu potencjalnego zagrożenia ewakuowano wszystkich obecnych.

Walizkę zabezpieczoną zamkiem szyfrowym odnaleziono w środę około południa w sklepie przy ulicy Kolejowej w Starachowicach. Gdy okazało się, że nie należy do żadnego z pracowników ani klientów, personel wezwał służby mundurowe.

Jak informuje policja około godziny 12 nieznany mężczyzna pozostawił walizkę w dyskoncie Biedronka przy ulicy Kolejowej.

– Decyzją zarządcy budynku ewakuowano około 20 osób, a policjanci prowadzą działania na miejscu – poinformował podkomisarz Damian Janus z zespołu prasowego policji świętokrzyskiej.

Funkcjonariusze przeanalizują nagrania z kamer sklepowych. Możliwe jest, że konieczne będzie wezwanie specjalistów od rozpoznania minersko-pirotechnicznego.

Według informacji serwisu starachowicki.eu, po dwóch godzinach od rozpoczęcia działań w sklepie Biedronka przy ulicy Kolejowej, na miejscu zjawiła się grupa policyjnych pirotechników z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Lokalizacja, w której odkryto walizkę, zostanie dokładnie sprawdzona za pomocą urządzeń do wykrywania materiałów wybuchowych.