Hałas z obwodnicy daje się we znaki. Mieszkańcy walczą o ekrany dźwiękochłonne [zdjęcia]

Otwarcie północno-zachodniej obwodnicy Starachowic przyniosło korzyści komunikacyjne, ale jednocześnie stało się źródłem uciążliwości dla mieszkańców pobliskich ulic. Wzmożony ruch, w tym przejazdy ciężkich pojazdów, powoduje znaczny hałas, który utrudnia codzienne życie. Problem dotyczy przede wszystkim mieszkańców ulic Mieszała, Pieszej, Nasiennej i Dalekiej, którzy postanowili interweniować.

Z ich inicjatywy powstała petycja, pod którą podpisało się ponad 113 osób. Dokument został skierowany do Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach i zawierał apel o montaż ekranów dźwiękochłonnych wzdłuż nowo powstałej drogi.

Spotkanie z przedstawicielami władz

W odpowiedzi na skargi mieszkańców zorganizowano spotkanie z udziałem radnej Agnieszki Kuś oraz członka zarządu województwa świętokrzyskiego Andrzeja Prusia. Podczas rozmów podkreślano, że ruch na obwodnicy jest znacznie większy, niż się spodziewano, a brak ekranów sprawia, że hałas wpływa negatywnie na komfort życia okolicznych mieszkańców.

– Cieszymy się, że mamy nową drogę, ale nikt nie pomyślał o tym, że żyjemy tu na co dzień i musimy mierzyć się z ciągłym hałasem – mówiła jedna z mieszkanek.

Planowane pomiary hałasu

Władze województwa zapowiedziały przeprowadzenie pomiarów poziomu hałasu. Według ustaleń pomiary odbędą się jesienią, najprawdopodobniej w październiku, gdyż we wrześniu planowane jest otwarcie kolejnego odcinka trasy, co może dodatkowo wpłynąć na wzrost natężenia ruchu.

– Chcemy, by pomiary były jak najbardziej miarodajne, dlatego czujniki zostaną rozmieszczone w uzgodnieniu z mieszkańcami, tak aby uwzględnić ich realne potrzeby – zapewnił Andrzej Pruś.

Dlaczego ekranów nie postawiono wcześniej?

Podczas spotkania poruszono również kwestię braku ekranów dźwiękochłonnych na etapie budowy obwodnicy. Jak wyjaśnił przedstawiciel władz wojewódzkich, ich montaż nie został uwzględniony w decyzji środowiskowej wydanej przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.

Mieszkańcy podkreślali, że będą monitorować sprawę i oczekują konkretnych działań po przeprowadzeniu pomiarów. Poza problemem hałasu zwrócili także uwagę na inne bolączki infrastrukturalne, takie jak nieutwardzone nawierzchnie dróg dojazdowych do ich posesji.

Na ten moment pozostaje czekać na wyniki badań hałasu i decyzję władz dotyczącą ewentualnej budowy ekranów. Mieszkańcy jednak nie zamierzają rezygnować ze swoich postulatów i liczą na pozytywne rozstrzygnięcie sprawy.