W miniony wtorek policjanci starachowickiej jednostki zatrzymali do kontroli drogowej kierującego fordem. Podczas interwencji okazało się, że dwaj pasażerowie auta posiadali środki odurzające. Mężczyźni zostali zatrzymani. 37-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności, a 30-latkowi do 3 lat.
Policjanci Wydziału Prewencji w miony wtorek na jednej z ulic w Starachowicach zatrzymali do kontroli drogowej kierującego pojazdem Ford. Po uchyleniu szyby przez kierującego policjanci poczuli charakterystyczny zapach marihuany i zauważyli, że pasażerowie pojazdu zaczęli nerwowo się zachowywać, tak jakby mieli coś do ukrycia. Policjanci po wylegitymowaniu osób przystąpili do przeszukania.
W trakcie czynności mundurowi przy 37-letnim pasażerze ujawnili ponad 6 gramów suszu roślinnego, wstępnie zweryfikowanego jako marihuana oraz ponad 2 gramy białego proszku, wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina. Natomiast drugi pasażer posiadał ponad 11 gramów suszu roślinnego, wstępnie zweryfikowanego jako marihuana oraz ponad 3 gramy białego proszku, wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina. Dodatkowo podczas czynności w mieszkaniu 37-latka policjanci ujawnili ponad 100 gramów suszu roślinnego, wstępnie zweryfikowanego jako marihuana. Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi.
37-latkowi zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomani za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast 30-latkowi za posiadanie środków odurzających do 3 lat pozbawienia wolności.
Opr. PK
Źródło: KPP w Starachowicach
