Pijany kierowca zatrzymany dzięki obywatelskiej interwencji

Dzięki reakcji dwóch świadków, 29-latek kierujący pod wpływem alkoholu został ujęty i przekazany policji. Mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu do trzech lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

Do zdarzenia doszło późnym wieczorem. Dwaj mężczyźni – w wieku 22 i 30 lat – zauważyli na parkingu przy sklepie siedzącego w samochodzie człowieka. Postanowili sprawdzić, czy nie potrzebuje pomocy. Po otwarciu drzwi pojazdu wyczuli silną woń alkoholu. Gdy jeden z nich próbował wyjąć kluczyki ze stacyjki, kierowca zareagował agresywnie, po czym odjechał.

Świadkowie ruszyli za chevroletem i w trakcie jazdy powiadomili policję. Auto zatrzymało się na jednej ze stacji paliw, gdzie po chwili pojawili się funkcjonariusze. Okazało się, że za kierownicą siedział 29-latek z dużą ilością alkoholu w organizmie.

Policjanci odebrali mężczyźnie prawo jazdy. Sprawa trafi do sądu. Zgodnie z przepisami, za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu do 3 lat więzienia, grzywna oraz kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów.

Postawa świadków zasługuje na uznanie. Prawo pozwala każdemu obywatelowi ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w bezpośrednim pościgu i przekazać ją policji. Dzięki ich reakcji być może udało się zapobiec tragedii.

KPP