Pościg za kierowcą w Starachowicach zakończony zderzeniem z radiowozem

Poranna kontrola trzeźwości w Starachowicach zakończyła się dynamicznym pościgiem i kolizją policyjnego radiowozu z uciekającym samochodem. Do zdarzenia doszło w sobotę, 1 lutego, około godziny 7:00.

Pościg ulicami miasta

Jak relacjonuje oficer prasowy starachowickiej policji, aspirant Paweł Kusiak, wszystko zaczęło się od rutynowej kontroli trzeźwości prowadzonej przy Alei Armii Krajowej. W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli pojazd, którego kierowca na ich widok gwałtownie zawrócił i próbował oddalić się w przeciwnym kierunku.

– Policjanci natychmiast podjęli pościg, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, jednak kierowca ignorował wezwania do zatrzymania. Uciekał ulicami miasta, aż w końcu na ulicy 6-go Września doszło do zderzenia z innym radiowozem – mówi Kusiak.

Zatrzymanie i konsekwencje

W wyniku kolizji kierowca oraz dwaj interweniujący policjanci trafili do szpitala. Na szczęście ich obrażenia okazały się niegroźne.

Po sprawdzeniu danych 31-letniego kierowcy wyszło na jaw, że posiada on aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Została od niego pobrana krew w celu ustalenia, czy znajdował się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.

Teraz o dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd. Grożą mu poważne konsekwencje, w tym kara więzienia za niestosowanie się do zakazu sądowego oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej.

Zdjęcia: Wł / fb/na drodze świętokrzyskie