Starachowice
To była prawdziwa wyprawa (zdjęcia)
W nocy prawdziwy pogodowy armagedon, oni w niedzielne przedpołudnie poszli w las. Klub Aktywnej Turystyki Pieszej “Aktywni Starachowice” podjął wyzwanie 25. kilometrów 25 osób.
Po wielu wątpliwościach i dyskusjach, nasza grupa śmiałków na przekór pogodzie wyruszyła na trasę rajdu. Pokonaliśmy trasę Starachowice – Mostki -Oczy Ziemi -Suchedniów. To było najbardziej udane wyjście jakie do tej pory mieliśmy przyjemność dla Was organizować. Dziękujemy ślicznie wszystkim, którzy byli z nami – napisali Agnieszka i Darek Olender założyciele klubu.
Łatwo nie było, ale Agnieszka i Darek to prawdziwi pogromcy przeszkód i – co ważne – osoby z dużym doświadczeniem w maratonach. Co na grupę naszych piechurów czekało na trasie?
Po takiej ulewie, jaka nawiedziła nasz powiat to nic dziwnego, że było sporo kałuż, rowów z wodą które, nie bez trudu trzeba było obejść lub przeskoczyć. Był moment że musieliśmy zawrócić z czarnego szlaku który prowadził na Wykus ponieważ wezbrany potok zerwał kładkę – mówi Darek Olender.
Mimo problemów na trasie udało się osiągnąć cel. Tym zaś był kamieniołom “Oczy ziemi”.
Pomimo ulewnie padającego deszczu który przestał padać przed samą zbiórką na głównym parkingu na zalewie Lubianka postanowiliśmy nie odwoływać “Aktywnego Rajdu” na Oczy Ziemi i podjąć wyzwanie. To była najlepsza decyzja. Rajd udał się znakomicie. Wyruszyliśmy w grupie 25 osób. Pogoda się wyklarowała i wyszło piękne słońce. Odwiedziliśmy polanę oraz Źródełko Langiewicza – “Kropkę”- Kamieniołom Kopulak i finalnie Oczy Ziemi gdzie rozpaliliśmy ognisko i zjedliśmy pieczone kiełbaski. Powróciliśmy zielonym szlakiem do Suchedniowa Północnego na stację PKP i dalej pociągiem do Starachowic – mówi Darek.
Aktywni Starachowice to doskonały sposób na spędzanie wolnego czasu. Polecamy