Wąchock
Niebezpieczna jazda zakończona dachowaniem. Dwóch nastolatków w szpitalu

W niedzielny poranek, 4 maja, na trasie z Mirca do Wąchocka doszło do groźnego wypadku, który mógł zakończyć się tragicznie. Około godziny 7 rano samochód osobowy marki Opel, którym podróżowało dwóch młodych mężczyzn, zjechał z drogi, uderzył w drzewo, po czym dachował i zatrzymał się w przydrożnym lesie.
Z pierwszych ustaleń służb wynika, że za kierownicą siedział 18-latek, który nie dostosował prędkości do warunków drogowych. Na prostym odcinku stracił panowanie nad pojazdem, co skończyło się groźnym dachowaniem. Wraz z nim podróżował 17-letni pasażer. Obaj młodzi mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala.
Na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe – w akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej: z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Starachowicach oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Mircu. Po dotarciu na miejsce strażacy zastali samochód przewrócony na dach. Jeden z poszkodowanych zdołał samodzielnie wydostać się z pojazdu, drugiemu musieli pomóc ratownicy.
Policjanci przebadali kierowcę pod kątem obecności alkoholu w organizmie – był trzeźwy. Sprawą zajmie się sąd, który oceni odpowiedzialność 18-latka za spowodowanie wypadku.