Staszów
Samochód spłonął przed bankiem w Staszowie

We wtorkowe popołudnie, przed godziną 17, na ulicy Mickiewicza w Staszowie doszło do dramatycznego pożaru samochodu zaparkowanego przed bankiem. Auto marki Renault całkowicie spłonęło, a właścicielka pojazdu, 44-letnia kobieta, została przewieziona do szpitala na badania.
Według relacji aspirant Joanny Szczepaniak z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie, kobieta zaparkowała samochód przed bankiem, by załatwić sprawę w instytucji. Po powrocie do pojazdu miała problem z jego uruchomieniem, a po chwili samochód zaczął płonąć.
44-latka zdążyła uciec z auta, które w krótkim czasie stanęło w płomieniach. Strażacy przybyli na miejsce i ugasili pozostałości pojazdu. Jak wstępnie ocenili, przyczyną pożaru mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej.
– Strażacy udzielili kobiecie pierwszej pomocy, a następnie wezwali pogotowie. Poszkodowana została zabrana do szpitala na badania – poinformował brygadier Jarosław Juszczyk, zastępca komendanta powiatowego straży pożarnej w Staszowie.
Policja i straż pożarna apelują o regularne kontrole stanu technicznego pojazdów, aby uniknąć podobnych sytuacji.




