Zgłoszenie o pożarze w miejscowości Bebelno-Kolonia w powiecie włoszczowskim wpłynęło do strażaków w środę 11 maja o godzinie 18:30. W chwili przyjazdu na miejsce pierwszych zastępów ogień był już w fazie rozwojowej.
Zastępy walczyły z pożarem tartaku, w którym magazynowany był również pelet. Zapaleniu uległa linia produkcyjna. Budynek hali o powierzchni 1,1 tys. metrów kwadratowych, o konstrukcji częściowo murowanej i metalowej, kryty blachą, w trakcie pożaru uległ zawaleniu. Materiał, którym wypełniona była hala był bardzo łatwopalny. W środku znajdowały się także maszyny i różnego rodzaju sprzęt produkcyjny.
Dzięki szybkiemu działaniu oraz wezwaniu aż 12 zastępów straży, pożar udało się względnie szybko ugasić. Na szczęście nie rozprzestrzenił się na sąsiednie budynki – mniejszy magazyn i dom mieszkalny. Nikt nie został też poszkodowany. Strażacy do późnych godzin nocnych dogaszali ukryte zarzewia ognia.
Policja będzie wyjaśniała przyczyny powstania pożaru i szacowała straty.
