Kradł tablice, tankował „na lewe” i trzymał narkotyki – 30-latek z powiatu kieleckiego zatrzymany

W ręce włoszczowskich kryminalnych wpadł 30-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego, który przez ostatnie miesiące kradł paliwo, posługując się wcześniej skradzionymi tablicami rejestracyjnymi. Sprawa nie zakończyła się jedynie na przestępstwach przeciwko mieniu – podczas przeszukania posesji mężczyzny policjanci natknęli się także na podejrzane substancje i zapasy oleju napędowego.

Pierwsze sygnały dotyczące sprawy pojawiły się w marcu. Wówczas z dwóch pojazdów zniknęły tablice rejestracyjne, które – jak się później okazało – zostały wykorzystane przez sprawcę do maskowania swojego auta w trakcie kradzieży paliwa na stacjach. W samym tylko powiecie włoszczowskim mężczyzna „zatankował i odjechał” za blisko 730 zł.

Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego szybko połączyli fakty i ustalili, że proceder obejmował również inne powiaty w województwie świętokrzyskim. Z ustaleń śledczych wynika, że w okresie od marca do maja 30-latek aż trzykrotnie korzystał z nielegalnie zdobytych tablic, by bez płacenia zapełnić bak. Łącznie przywłaszczył sobie około 400 litrów paliwa, którego wartość oszacowano na 2400 złotych.

Podczas zatrzymania i przeszukania posesji podejrzanego policjanci natrafili na ponad 30 gramów substancji, która – według wstępnych analiz – jest mefedronem. Dodatkowo w garażu znajdowało się aż 210 litrów oleju napędowego w plastikowych pojemnikach.

Sprawą zajmuje się Sąd Rejonowy we Włoszczowie, który zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Śledczy nie wykluczają kolejnych zarzutów.