Dodano
2 lata temu•
Autor:
Aleksandra KwiecieńDwie mieszkanki Kielc padły ofiarą człowieka podającego się za pracownika banku. W miniony poniedziałek oszust skontaktował się z 51-letnią kobietą, a następnie 23-latką. Pobrał pieniądze z kont obu kobiet.
W rozmowie z 51-latką mężczyzna podający się za pracownika banku, powiedział, że ktoś próbował wykonać nieautoryzowany przelew z konta kobiety. Tłumaczył, że kobieta powinna zainstalować dodatkowe oprogramowanie zabezpieczające konto. Niestety, 51-latka posłuchała wskazówek oszusta. Zainstalowała program szpiegujący, a potem zgodnie z instrukcją mężczyzny zalogowała się na konto. W ten sposób ujawniła swój login oraz hasło. Z konta kobiety zniknęło 3650 złotych. Oszuści wystąpili także o kredyt w wysokości 25 tysięcy złotych, został on jednak w porę zablokowany.
Tego samego dnia fałszywy pracownik banku zadzwonił też do 23-latki. Kiedy kobieta przyznała, że ma dwa konta, mężczyzna powiedział, że dla ochrony pieniędzy trzeba przelać je z jednego rachunku na drugi, za pomocą kodów blik. Kielczanka podała kody i straciła cztery tysiące złotych.
Wypadek z udziałem rowerzysty
Finansowe konsekwencje zanieczyszczenia drogi
Poniesie konsekwencje za przywłaszczenie auta i posiadanie narkotyków
Ekstraklasa piłkarska – napastnik Korony Dalmau: gramy o przyszłość klubu
Wykopał wiadro pełne narkotyków? Mało wiarygodne wyjaśnienia aresztowanego dilera
Od soboty zmiany na ul. Seminaryjskiej